Uwolnienie świadczeń

  1. Rodzic dziecka nie przekazuje świadczeń na dzieci
  2. Wniosek o uwolnienie świadczeń na dzieci
  3. Procedura rozpatrywania wniosku o uwolnienie świadczeń
  4. Rodzic dziecka nie współpracuje w przekazaniu dokumentacji

Rodzic dziecka nie przekazuje świadczeń na dzieci

Istotnym prawem przysługującym w ramach zastosowania przepisów o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego jest uwolnienie świadczeń (odzyskiwanie świadczeń).

Mechanizm ten ma zastosowanie w przypadku gdy m.in. jeden z rodziców pracujących / zamieszkujących poza granicami RP – w kraju w którym zastosowanie mają przepisy o koordynacji, pobiera świadczenia na dziecko z tamtejszej instytucji właściwej i nie przekazuje ich na utrzymanie dziecka, a np. pokrywa z nich swoje własne wydatki lub spłaca z tych środków zobowiązania alimentacyjne etc.

Jest to z całą pewnością kolejny, pozytywny aspekt omawianych regulacji. Zapisany został on w art. 68a Rozporządzenia Nr 883/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Wskazuje on:

W przypadku gdy świadczenia rodzinne nie są wykorzystywane przez osobę, której powinny zostać udzielone na utrzymanie członków rodziny, właściwa instytucja wywiązuje się ze swoich prawnych obowiązków poprzez udzielenie tych świadczeń osobie fizycznej lub prawnej, która rzeczywiście utrzymuje członków rodziny, na wniosek i za pośrednictwem agencji instytucji w państwie członkowskim, w którym mają miejsce zamieszkania, lub instytucji wyznaczonej lub organu powołanego w tym celu przez właściwą władzę w państwie członkowskim, w którym mają miejsce zamieszkania.

Instytucją właściwą na gruncie polskiego ustawodawstwa jest odpowiedni dla miejsca zamieszkania strony Wojewoda, który realizuje swoje zdania przez dany Wydział ds. Koordynacji Świadczeń Urzędu Wojewódzkiego. Wydaje się, że nawet po planowanych od 01.01.2022 r. zmianach realizatora dla świadczenia wychowawczego 500+ i kapitału opiekuńczego (ZUS) organem do którego należy będzie skierować taki wniosek nadal pozostanie Wojewoda, gdyż wskazany jest on jako instytucja kontaktowa dla zagranicznych instytucji właściwych.

Wniosek o uwolnienie świadczeń na dzieci

Uwolnienie świadczeń wymaga wniosku strony (z reguły będzie to rodzic opiekujący się dzieckiem, któremu nie przekazywane są świadczenia pobierane na to dziecko przez drugiego z rodziców).

Wniosek taki powinien powołać się na przytoczony art. 68a cytowanego Rozporządzenia, posiadać charakter pisma oficjalnego (tj. miejsce i data sporządzenia pisma; pełne dane wnioskodawcy; podpis). Należy w nim wskazać także pełne dane osoby pobierającej świadczenia zagranicą wraz z adresem zamieszkania w Polsce i zagranicą, względnie także tamtejszym numerem identyfikacyjnym lub/i ubezpieczeniowym oraz nazwą i adresem pracodawcy. Trzeba także wskazać pełne dane dziecka na które pobierane są zagraniczne świadczenia.

Kluczowym jest podanie numeru konta bankowego wnioskodawcy, na które to mają być przekazywane uwolnione świadczenia. Kolejnym ważnym elementem jest uzasadnienie wniosku – może to być po prostu opis sytuacji rodzinnej wraz z oświadczeniem, że świadczenia nie są przekazywane na dzieci, będące pod opieką wnioskodawcy, który ponosi wydatki na ich utrzymanie. Oczywiście można załączyć także inne dokumenty, których jesteśmy w posiadaniu np. zagraniczną decyzję o przyznaniu pobieranych świadczeń.

Procedura rozpatrywania wniosku o uwolnienie świadczeń

Sporządzony wniosek należy dostarczyć do właściwego dla swojego miejsca zamieszkania Urzędu Wojewódzkiego. Warto wcześniej zorientować się, czy np. na stronie właściwego wydziału tego urzędu nie udostępniono gotowego formularza wniosku do wypełnienia. Jeśli nie, to nic straconego, gdyż wniosek zawierający opisane powyżej elementy powinien spełniać wszystkie wymogi formalne. Najlepiej wysłać wniosek listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.

Wojewoda powinien przekazać taki wniosek w terminie opisanym w KPA (do miesiąca od daty wpływu lub dwóch w szczególnych przypadkach) do właściwej instytucji zagranicznej, za pomocą formularza elektronicznego systemu wymiany informacji EESSI.

Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że Wojewoda nie dokonuje merytorycznego rozstrzygnięcia wniosku – jego rolą jest wyłącznie przekazanie go. Zagraniczna instytucja właściwa wg przepisów koordynacji ma 2-3 miesiące na udzielenie odpowiedzi instytucji polskiej i odniesienie się tym samym do złożonego wniosku o uwolnienie świadczeń. Decyzję o uwolnieniu świadczeń podejmuje instytucja zagraniczna.

Reasumując wydaje się, że wiedza o możliwości uwolnienia świadczeń jest bardzo niewielka. Często wykorzystują ten fakt firmy komercyjne, które oferują tego typu usługi.

Tymczasem jest to podstawowe prawo osób objętych systemem koordynacji zabezpieczenia społecznego z którego można skutecznie skorzystać. Zasadniczo sam proces ogranicza się do złożenia pisma w odpowiednim urzędzie, a całą resztą zajmą się instytucje właściwe.

Rodzic dziecka nie współpracuje w przekazaniu dokumentacji

Jak opisano powyżej, mechanizm uwolnienia świadczeń ma zastosowanie w przypadku pobierania przez jednego z rodziców świadczeń na dziecko i nie przekazywaniu ich na utrzymanie dziecka. Bardzo często zdarza się tak, że rodzic dziecka będący poza granicami kraju nie współpracuje z drugim rodzicem w celu uzyskania zagranicznych świadczeń na dzieci. Powody są różne, najczęściej cierpi na tym dziecko.

Otrzymuje wiele zapytań, czy cokolwiek w takiej sytuacji można zrobić. Przede wszystkim – jak już wspominałem na łamach serwisu, zawsze warto składać wniosek o dane świadczenie na dziecko w Polsce.

Zasadniczo na kanwie polskiego ustawodawstwa w kwestii najbardziej popularnych świadczeń na dzieci nie obowiązuje obecnie kryterium dochodowe (wyjątkiem jest zasiłek rodzinny z dodatkami).

Powoduje to, że nawet brak podstawowych informacji o drugim z rodziców dziecka nie przekreśla możliwości wnioskowania o świadczenie na dziecko i w konsekwencji pobierania go w naszym kraju.

Gdy podczas składania wniosku w Polsce przedstawimy ogólne i niepełne informacje o rodzicu dziecka, który być może / prawdopodobnie / ostatnio zamieszkiwał i pracował poza granicami RP, to właściwy organ w Polsce przeprowadzi postępowanie.

Jeśli na podstawie zgromadzonych danych ustali koordynację, to wtedy otwiera się droga do pobierania świadczeń zagranicznych. W pełnej kwocie (gdy pierwszeństwo wskazuje na kraj zagraniczny) lub w postaci dodatku dyferencyjnego.

Organ może także ustalić brak koordynacji ze względu na brak wystarczających informacji, które uprawdopodobniłyby fakt, iż rodzic dziecka pracuje legalnie lub/i zamieszkuje w innym niż Polska państwie członkowskim UE/EOG bądź Szwajcarii.

Dzieje się tak, gdy brak jest potwierdzonych informacji o dokładnych datach, miejscu pobytu i przede wszystkim sytuacji zawodowej rodzica dziecka, co uniemożliwia ustalenie fundamentalnych aspektów koordynacji i wskazania czy oraz w jakim okresie zaistniała.

W przypadku braku koordynacji, świadczenia wypłaca polski organ właściwy do realizacji danego świadczenia w Polsce. Przyjmuje on także z założenia brak uprawienia do pobierania świadczeń zagranicznych.

Natomiast wracając do sytuacji, w której polski organ ustalił koordynację i na tej podstawie zaistniało uprawienie do pobierania świadczeń zagranicznych to poprzez np. procedurę przekazania wniosku zgodnie z zasadą pierwszeństwa do kraju zagranicznego, czy też przekazaniu informacji o przyznaniu w Polsce i możliwym uprawieniu do dodatku dyferencyjnego lub samoczynnie złożonym wnioskiem strony w instytucji zagranicznej, kraj zagraniczny będzie wymagał dokumentów zgodnie ze swoimi regulacjami prawnymi.

Najczęściej dotyczy to dokumentów m.in. potwierdzających meldunek lub zamieszkanie w danym kraju, poświadczających legalnego zatrudnienia w konkretnym okresie jak i związanych z kwestiami podatkowymi. Wymogi opisałem w dziale świadczenia zagraniczne.

I tutaj właśnie najczęściej rodzi się problem z brakiem współpracy rodzica przebywającego zagranicą z wnioskodawcą w Polsce.

Rozwiązań jest kilka i każde uzależnione jest od konkretnej sytuacji. Przede wszystkim powyżej pozwoliłem sobie krótko zarysować kwestie proceduralne, gdyż każdy przypadek determinuje inne metody działania i sens ich podejmowania.

Jeśli w danej sprawie od kilku lat Wojewoda ustalał brak koordynacji świadczeń, gdyż nie były znane żadne konkretne informacje na temat rodzica dziecka (zarówno organowi jak i wnioskodawcy) to jakiekolwiek „drążenie” strony do uzyskania nowych faktów wydaje się ryzykowne.

Przede wszystkim w takiej sytuacji, sprawy na kanwie których stwierdzono brak koordynacji i przez to pobierano świadczenia w Polsce, będą ponownie rozpatrywane. Może wiązać się to z powstaniem kilkuletnich nienależnie pobranych świadczeń w Polsce. Postępowanie będzie długie i skomplikowane. Przyznanie świadczeń zagranicznych – po takim wznowieniu, za okresu kilku lat wstecz także nie jest oczywiste.

Innymi słowy niniejszy przypadek wymaga dużej wiedzy proceduralnej i cierpliwości. Finalnie sprawa może zakończyć się sukcesem w postaci przyznania kilka lat wstecz świadczeń zagranicznych (które np. były większe niż te przysługujące w Polsce) i nawet po spłacie nienależnie pobranych świadczeń w Polsce za ten okres, bilans może być bardzo korzystny. Druga strona medalu może być taka, że po „rozgrzebaniu” starych spraw i poświęceniu czasu i pieniędzy, instytucja zagraniczna nie przyzna świadczeń i sytuacja wróci do punktu wyjścia.

O wiele prościej jest podjąć odpowiednie działania, gdy brak współpracy dotyczy krótszego, w miarę aktualnego okresu. Wtedy z pewnością warto powalczyć o przekazanie wymaganej dokumentacji przez rodzica, który znajduje się w kraju koordynacyjnym.

Poniżej opiszę dwa typy działania – jedno instytucjonalne, a drugie prywatne. Oba oczywiście można zastosować równolegle oraz do obu wspomnianych sytuacji – zarówno spraw starych (mniej polecane), jak i bardziej aktualnych.

Na gruncie instytucjonalnym można posłużyć się właściwym dla miejsca zamieszkania Wojewodą. Ten za każdym razem podczas ustalania, czy w danej sprawie istnieje element koordynacji świadczeń co do zasady powinien nawiązać kontakt z instytucją właściwą danego kraju zagranicznego za pomocą systemu EESSI.

W większości przypadków tak się jednak nie dzieje, gdyż Wojewoda bazuje na oświadczeniu wnioskodawcy i nie przyjmuje roli organu śledczego. Całość ma za zadanie uprościć i przyspieszyć procedurę, zatem wygodniej jest w takiej sytuacji ustalić brak koordynacji. Ma to oczywiście swoje uzasadnienie. Jednakże trzeba pamiętać, że de facto Wojewoda powinien to robić i na pewno na wniosek strony nie uchyli się od tego obowiązku.

Dlatego też w sytuacji gdy zależy nam na ustaleniu np. w jakim okresie rodzic jest aktywny zawodowo w kraju koordynacyjnym, czy też w jakiej konkretnie firmie podejmuje aktywność zawodową, to można wystąpić z prośbą o ustalenie tego przez Wojewodę w ramach współpracy i wymiany informacji w systemie EESSI. Instytucja drugiego kraju powinna odpowiedzieć na takie zapytanie i udzielić informacji.

Uzyskane informacje mogą wpłynąć na rozpatrywanie wniosku zagranicznego lub dać wnioskodawcy kolejne narzędzia np. poprzez skontaktowanie się z pracodawcą takiego rodzica, celem uzyskania odpowiednich zaświadczeń.

Na gruncie działań prywatnych można posiłkować się np. wystosowaniem wezwania do udostępnienia wymaganej dokumentacji, niezbędnej do rozpatrzenia wniosku w danem kraju zagranicznym. Takie wezwanie można wystosować do rodzica dziecka, najlepiej listownie za potwierdzeniem odbioru z określonym terminem odpowiedzi np. 30 dni.

Należy przym pamiętać, że wszystkie świadczenia przyznawane są na dzieci, w związku z tym jest to istotny aspekt takiego wezwania. Niestety często zdarza się, że świadczenia zagraniczne traktowane są przez rodzica tam przebywającego jako bonus, coś co zależy od tego rodzica i specjalnie utrudnia się współpracę. Innym aspektem, o którym już wspomniano jest pokrywanie z tych środków zobowiązań alimentacyjnych, co także jest nieuprawnione.

Takie wezwanie może nakłonić rodzica dziecka do współpracy. W przeciwnym razie, mając potwierdzenie wystosowania takiego wezwania i jego bezskuteczności, można próbować podjąć odpowiednie kroki prawne.

Dotyczą one zarówno prawa cywilnego, jak i rodzinnego np. warto zastanowić się czy nie byłby to dobry argument przed sądem np. o podwyższenie zasądzonych alimentów. Świadczenia rodzinne nie zastępują alimentów, ale brak współpracy rodzica dziecka w kwestii przyznania zagranicznych świadczeń jest realną stratą dla takiego dziecka.

Autor tekstu: Radosław Orzechowski